piątek, 30 marca 2012

....


W marzeniach chciałbym cofnąć czas
Od nowa poznać ten wspaniały świat
Może bym tam został
Gdybym wiedział, że w przyszłości będzie tak...
Gorycz...podobno prawdziwego życia smak

Kiedyś miałem zasady
Swoje wewnętrzne słuszne blokady
Wtedy wiedziałem, czego chcę
Nie musiałem zastanawiać się
Którą ścieżką życie przejść

Stanąłem na wielkim polu
Z jednej strony coś mnie kłuje
Na rękach siniaki maluje
Z drugiej znowu w twarz mi pluje
I ja już dłużej tak nie mogę
Tak od wewnątrz się truję
Wkrótce z tym skończę...
Ja po prostu życie zwymiotuję 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz